Blog

Uroboros - wejście do szafy

17 maj 2023
Uroboros - wejście do szafy

Punktem wyjścia do spektaklu Uroboros: Rewia na 3 aktorki są dwie modowe kolekcje Alicji Tkaczyk, stworzone z odpadów oraz osobiste relacje autorek z ubraniami. Efektem jest sztuka o obiegu materii w świecie, o sentymentalno-czułym podejściu do ubioru i przyjemności posiadania bez wyrzutów sumienia.

Agata Koszulińska stara się w swojej opowieści wychodzić poza dobrze znane (ekologiczne, ekonomiczne i postkolonialne) argumenty związane z potrzebą ograniczenia nadprodukcji. Odwołuje się do własnych emocji i tęsknot związanych z przedmiotami oraz poczuciem kontroli nad tym co konsumuje. Zanurza się w przyjemności posiadania, która nie jest obarczona wyrzutami sumienia.

W realnym świecie trudno jest zdaniem autorki odnaleźć dzisiaj taką przyjemność. Nawet pobieżna znajomość systemów produkcji, marketingu i dystrybucji dóbr oznacza koniec niewinności. To ciężar, który wielu osobom każe wychodzić na ulicę i krzyczeć.

Co by było gdyby naprawianie naszych ubrań, przerabianie kiedy nam się znudzą, wymienianie się i łączenie ze sobą było dla nas najbardziej naturalną rzeczą na świecie?


Z okazji premiery spektaklu Uroboros: Rewia na 3 aktorki, który jest próbą stworzenia teatru w 100% upcylingowego, rozmawiamy z Agatą Koszulińską, reżyserką spektaklu.

Jaka inspiracja stoi za tytułem? Opowiedz więcej o symbolice węża zjadającego własny ogon w kontekście spektaklu.

Pierwotnie tytuł brzmiał: "Uroboros - wejście do szafy", bo interesowało mnie przyglądanie się ubraniom oraz szafa jako obiekt - z jednej strony można się w niej schować, a z drugiej mogą się tam kryć intymne historie. I to się nie zmieniło, ale później wspólnie postawiliśmy na bardziej zaczepny tytuł, który ma zapowiadać pewną przewrotność formy. Rewia, czyli coś co ma rozmach, jest kontrastowane przez liczbę aktorek.

Uroboros to wąż zjadający własny ogon, symbol wiecznego powrotu. Jeśli spojrzymy na to z perspektywy ekologicznej to będzie nas odsyłał do cyrkularności. Jeżeli natomiast weźmiemy pod uwagę konsumpcjonistyczny model naszej cywilizacji to jest w tym pewna groźba, bo jeśli wąż skutecznie zje sam siebie to zniknie. 

Jaka inspiracja stoi za tytułem? Opowiedz więcej o symbolice węża zjadającego własny ogon w kontekście spektaklu.

Pierwotnie tytuł brzmiał: "Uroboros - wejście do szafy", bo interesowało mnie przyglądanie się ubraniom oraz szafa jako obiekt - z jednej strony można się w niej schować, a z drugiej mogą się tam kryć intymne historie. I to się nie zmieniło, ale później wspólnie postawiliśmy na bardziej zaczepny tytuł, który ma zapowiadać pewną przewrotność formy. Rewia, czyli coś co ma rozmach, jest kontrastowane przez liczbę aktorek.

Uroboros to wąż zjadający własny ogon, symbol wiecznego powrotu. Jeśli spojrzymy na to z perspektywy ekologicznej to będzie nas odsyłał do cyrkularności. Jeżeli natomiast weźmiemy pod uwagę konsumpcjonistyczny model naszej cywilizacji to jest w tym pewna groźba, bo jeśli wąż skutecznie zje sam siebie to zniknie. 

Jak w życiu codziennym wdrażasz ideę mody cyrkularnej?

Wiele moich ubrań jest po znajomych, którzy już nie chcieli ich nosić. Jak kupuję to prawie wyłącznie z drugiego obiegu. Nie jestem w tym mocarna, ale uczę się. Największy problem mam z oddawaniem lub sprzedawaniem swoich rzeczy, których nie noszę. Wiem że jest vinted, są różne inicjatywy, wysyłałam rzeczy do "ubrania do oddania"... To wszystko jednak wymaga sporo pracy, stąd mam teraz w szafie dwie torby ubrań, które czekają, aż znajdę czas, żeby dać im szansę na nowe życie.





Jak poznałyście się z Alicją Tkaczyk i czemu zdecydowałyście się na wspólny projekt?

Jak zaczynałam pracę nad tym Uroborosem to myślałam, że zrobię spektakl w formie pokazu mody różnych artystów upcyclingowych, więc chciałam ich poznawać. Alicję obserwowałam na instagramie, a trafiłam na nią dlatego, że obserwowałam Ciemięge i Armadę. Okazało się, że wszyscy mają pracownie w jednym budynku, więc jak byłam w Łodzi na premierze znajomego to przy okazji się z nimi spotkałam. Podobały mi się prace Alicji, więc zaproponowałam jej współpracę. 

Opowiedz nam więcej o mapie polskich artystów upcyclingowych, na czym będzie polegać?

To bardzo prosty pomysł. Obserwuję działalność wielu twórców upcyclingowych i chciałabym ich promować, w związku z czym przygotowuję prezentacje ich brandów w formie mapy. Taka baza danych dla osób zainteresowanych. 

Co polskie instytucje powinny według Ciebie zrobić żeby wdrożyć w życie ideę cyrkularności?

Cyrkularność w teatrze często wynika z braku funduszy - przerabiamy coś, bo nie mamy pieniędzy. A powinien to być cel sam w sobie. Już teraz są w Polsce instytucje, i Komuna do nich należy, które szanują zasoby i starają się maksymalnie ułatwić, wygrzebanie elementów scenografii ze swoich magazynów. 

Dużo rzeczy się wyrzuca, bo nie ma na nie miejsca. Może powinny powstać centralne magazyny scenografii, które byłyby rozsiane po Polsce. Można by tam było zwozić scenografię, która już nie jest eksploatowana, a twórcy teatralni jeździliby tam jak do Ikei. Jak już wspomniałam, lubię fantazjować. Nie jest to niemożliwe, ale wymagałoby chęci i zaangażowania bardzo wielu osób.

Jak wyobrażasz sobie noszenie ubrań za 100 lat, jeżeli świat jeszcze będzie istniał? 

Wszystko będzie powstawało lokalnie, materiały będą świetnej jakości, w związku z czym będą wielokrotnie wykorzystywane i przerabiane - tak jak dzisiaj stare, drewniane meble. No cóż, fantazje i utopie pozwalają mi oddychać.

​​Agata Koszulińska

Reżyserka teatralna, absolwentka kulturoznawstwa w IKP na Uniwersytecie Warszawskim, studentka reżyserii na Akademii Teatralnej w Warszawie, współzałożycielka grupy Close Collective. Działa w obszarze teatru, animacji, performance’u i VR performance’u. W swoich pracach często dotyka tematyki feminizmu, posthumanizmu i transhumanizmu, używając do tego celu zarówno nowych technologii jak i bardzo analogowych narzędzi teatralnych, od własnego ciała poczynając. Chętnie łączy prace naukowe i reaserch dokumentalny z fantastyką i futurologią. Wielbicielka interdyscyplinarności sztuki oraz spotkań ludzi i nie-ludzi.

Poza działalnością artystyczną od kilku lat działa w grupach pracujących na rzecz zmiany standardów w instytucjach kultury. Była członkinią grupy roboczej powstałej po ujawnieniu nadużyć na Akademii Teatralnej (Kodeks Etyki, powołanie Rzeczniczki Praw Studenckich, dostęp do terapeuty w ramach studiów, organizacja międzynarodowej konferencji Zmiana - teraz! O czym milczeliśmy w szkołach teatralnych). Od początku pandemii pracuje w Kole Młodych przy Gildii Reżyserek i Reżyserów Teatralnych. Do sukcesów Koła należą m.in program Fundusz na start i Elementarz Dobrych Praktyk.



Premiera spektaklu: 19 maja 2023 o 19:00

Kolejny pokaz: 20 maja 2023 o 19:00

Bilety: https://komuna.warszawa.pl/bilety/

Event: https://www.facebook.com/events/249599070906085 

Zdjęcia: Wiktor Malinowski

W ramach projektu Uroboros powstanie również mapa polskich artystów upcyclingowych.



♻️ ZMIANA-TERAZ! (CHANGE-NOW!) to międzynarodowy program edukacyjny, którego liderem jest Akademia Teatralna w Warszawie. Celem jest opracowanie nowych propozycji kształcenia i praktyk teatralnych opartych na zasadach demokratycznych, podmiotowych i zespołowych (niekiedy odległych od tradycyjnego modelu nauczania), odpowiadających na dynamiczne przekształcenia społeczne i zmieniające się warunki pracy w kulturze, uwzględniających przeobrażenia, które zachodzą w środowisku teatralnym po pandemii. Istotnym elementem programu jest realizacja spektakli młodych

twórców, powstałych we współpracy z renomowanymi warszawskimi teatrami, bazująca na efekcie synergii: wymianie dobrych praktyk i wzajemnym uczeniu się.

www.changenow.at.edu.pl

♻️ Performans stanowi część projektu „Zmiana-Teraz!” sfinansowanego z funduszy Komisji Europejskiej w ramach programu Erasmus+. Performans odzwierciedla jedynie stanowisko jego autorów i Komisja Europejska oraz Narodowa Agencja Programu Erasmus+ nie ponoszą odpowiedzialności za jej zawartość merytoryczną.